Przyczyna takiego stanu rzeczy jest dość oczywista. Tusze to istotna część ich zarobku. Co więcej, często spotyka się praktykę, gdy niektóre modele drukarek sprzedawane są z mocno obniżoną marżą właśnie po to, aby w przyszłości zarabiać na materiałach eksploatacyjnych. Plan ten jednak krzyżuje właśnie łatwa dostępność tanich zamienników, często wygrywających nie tylko ceną, ale i poziomem napełnienia zbiornika.
Część producentów już dawno przestała walczyć z tym zjawiskiem. Inni trzymają się tego podejścia mocno. Spektakularnym tego przykładem była aktualizacja oprogramowania sterującego drukarkami HP, jaka pojawiła się we wrześniu 2016 roku. Nowa wersja aplikacji wyłączyła obsługę wielu wersji zamienników z tuszami.
Jak łatwo przewidzieć sprawą oburzyła wielu użytkowników. Trochę mniej spodziewana była jednak skala zamieszania – w krótkim czasie liczba skarg i komentarzy na ten temat sięgnęła całkiem sporej liczby, wymuszając na HP szybką reakcję. Co zrobił drukarkowy gigant? Wycofał aktualizację, jednocześnie zapewniając, że miała ona na celu… dbałość o drukarki klientów. Czy trzeba dodawać, jak takie wyjaśnienie przyjęli właściciele urządzeń drukujących ?
Wrzesień – miesiąc walki z zamiennikami?
Co ciekawe, rok później, we wrześniu 2017, niektórzy spośród użytkowników drukarek i urządzeń drukujących marki HP doznali podobnych problemów.
Scenariusz zdarzenia był podobny, jak poprzednio – po zaktualizowaniu oprogramowania, nagle okazało się, że posiadacze alternatywnych kartridży nie mogą drukować ze względu na… „uszkodzony” wkład. Nie trzeba dodawać, że program sterujący drukarką uprzejmie podpowiadał rozwiązanie w postaci zamiany wkładu na nowy, a przede wszystkim oryginalny.
Całe zamieszanie dotyczyło między innymi urządzeń:
Problemy mogą też występować w przypadku drukarek atramentowych HP:
Co istotne – tym razem reakcja była nieco szybsza i bez zapewnień o „trosce o bezpieczeństwo”. Na stronach HP zostały zamieszczone wersje wersje oprogramowania drukarek (firmware) z wyłączona weryfikacją zgodności tuszu z funckją Dynamic Secusity , które po zainstalowaniu powinny rozwiązać problem niedziałających zamienników. Oprogramowanie dostępne jest na stronie Producenta drukarek TUTAJ. Należy tylko pamiętać aby wybrać odpowiedni plik do posiadanej drukarki.
Warto zaznaczyć, ze dużo wskazuje na to, że problem miał mały zasięg i trwał bardzo krótko, co może sugerować raczej z błędu, niż celowego działania. Jak było naprawdę, nie dowiemy się. Dla uczciwości należy jednak zaznaczyć, iż niektóre z serwisów informujących o sprawie otrzymały od HP dementi, sugerujące, że sprawa nie miała miejsca. Z drugiej strony część źródeł wydaje się wiarygodna. Część z nich spekuluje, że przyczyną problemu mogło być na przykład omyłkowe wysłanie do niektórych użytkowników pliku aktualizacyjnego sprzed roku.